W Polsce pojawiło się już typowo amerykańskie dyniowe latte, nazywane w oryginale Pumpkin Spice Latte. Pierwszy raz spotkałem się z nim w kawiarniach Starbucks i bardzo polubiłem ten wyjątkowy smak. Niestety, nawet odchudzona wersja tej pyszności (bez śmietany i na chudym mleku) ma około 330 kcal, czyli w sam raz tyle, ile zjadam na śniadanie!! Powstawał więc zawsze dylemat – kawa, czy jedzenie (poza dylematem, czy kawa w ogóle – o tym tutaj). Od czasu do czasu, wiadomo, nie zaszkodziłaby jako dodatek w moim jadłospisie, jednak biorąc pod uwagę moją skłonność do tycia, muszę mocno uważać (moja historia opisana jest lepiej w „O mnie” ?). Wychodzę jednak z założenia, że wszystko da się odchudzić, zachowując smak i radość, więc przedstawiam Wam moją własną wersję Pumpkin Spice Latte, która nie będzie wpływać negatywnie na efekty diety!
Pumpkin Spice Latte dietetycznego guru
Jak angielska nazwa wskazuje, będzie to latte o smaku dyni, ze sporą ilością przypraw. Możemy pić je na ciepło i na zimno, przy czym mam wrażenie, że obydwie wersje napoju są jednakowo rozgrzewające! ? Mamy w końcu jesień i powolutku przychodzi czas na rozgrzewanie się od środka.
Przepis
- 3 łyżki puree dyniowego
- 1 espresso
- 1 szklanka mleka
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 cienkie plasterki korzenia imbiru
- 1/2 laski wanilii
- 1 szczypta sproszkowanego chilli lub pieprzu cayenne
- 1/4 łyżeczki gałki zmielonej muszkatołowej
- 3 łyżki erytrolu/ksylitolu
Przygotowanie
Zaczynamy od przygotowania puree dyniowego. Przyda się ono nie tylko do kawy, ale też do zup, ciast i wielu innych przepisów zawierających dynię. Sposoby są dwa, ja preferuję ten pierwszy. Albo możemy obrać dynię ze skóry i gotować ją na średnim ogniu, żeby zmiękła, albo nie obierać ze skóry i piec w 180 stopniach C do miękkości. Lubię potem szybko zmiksować powstałą masę dyniową i schować do kilku słoików na później.
Czas przejść do samego napoju! W garnuszku, na małym ogniu, podgrzewamy mleko z przyprawami, mieszając od czasu do czasu. Kiedy zbliży się do zagotowania, wyławiamy wanilię oraz imbir, dodajemy natomiast puree dyniowe i espresso. Doprowadzamy do najbardziej lubianej temperatury i gotowe! ?
Jeśli kawa ma wyglądać jak w kawiarni, polecam spienić mleko, rozlać piankę na powierzchni kawy i posypać cynamonem lub kakao.
Smacznego!